Paradoksy ciąży

Ciąża to taki dziwny czas. Niby cudowny, a jednak męczący. Niby czekasz na dziecko, a jednak boisz się jak cholera. Niby trwa dziewięć miesięcy, a jednak dziewiąty trwa tyle co poprzednie osiem. Ciąża to taki czas sprzecznych uczuć i paradoksów. Doświadczam już tego po raz drugi.

Największym oszustwem z jakim przyszło mi się zmierzyć w pierwszej ciąży było stwierdzenie "Ciąża to taki piękny czas". Cóż pięknego jest w uczuciu mdłości za każdym razem gdy otwierasz lodówkę? Cóż pięknego jest w przytulaniu sedesu kilka razy dziennie? Cóż pięknego jest w poczuciu permanentnego zmęczenia i senności, gdy musisz chodzić do pracy czy zająć się dzieckiem? Owszem może jest pięknie gdy możesz się z nim położyć na drzemkę ale już nie tak cudownie, gdy zasypiasz z nim o 20 a przecież wieczór miał być dla Ciebie.

Dieta ciężarnej

W ciąży, wiadomo, trzeba odżywiać się zdrowo, najważniejszy jest ponoć pierwszy trymestr. I co z tego? Jeśli odrzuca Cię na widok lodówki, wszystkie kuchenne zapachy wzmagają mdłości a jedyne o czym marzysz to chipsy, kebab i McDonald.

Ja zarówno w tej jak i w poprzedniej ciąży przeglądam sobie listę zakazanych produktów spożywczych w ciąży. I oczywiście im dłużej czytam tym bardziej mam na to wszystko ochotę. Wędzona makrela, którą jem może raz na rok, teraz zjadłabym trzy. Ser typu blue cheese, tak poproszę. Tatar. Nigdy nie jadłam ale właśnie mam na niego największą ochotę. I największa zagadka. Śledzie. Od zawsze ciąża kojarzy się ze śledziami. Ale czytamy, że rtęć, że surowe, że za słone, że listerioza. 

Poranne mdłości

No cóż, zazdroszczę tym z Was, które miały je tylko rano. Poranne, kto to wymyślił?

Problem ukrytego brzucha

Pierwszy trymestr często jest najgorszym etapem ciąży. Masz mdłości, jest Ci słabo, nie masz apetytu, jesteś senna, zmęczona, ciężko Ci wystać w kolejce w supermarkecie. Ale halo halo, nie masz jeszcze ciążowego brzuszka. Nikt nie przepuści Cię w kolejce do lekarza, przy kasie, w aptece, na pasach.

Cera

Miałaś wyglądać kwitnąć i promiennie. Tymczasem masz podkrążone oczy, pojawił się jakiś dziwny trądzik, skóra jest jakaś przetłuszczona albo dla odmiany Twoja skóra jest sucha i wygląda jak zrzucona skóra węża po wylince. O rozstępach nie wspominając.

Wszystko to, czego nie możesz zrobić

Cały rok zabierasz się za ćwiczenia, ale akurat teraz masz motywację. Ja tak mam. Co prawda starałam się ćwiczyć ale nie było to zbyt regularne. Teraz jednak regularnie i z utęsknieniem zaglądam na fan page Chodakowskiej, mam ochotę pofikać na macie lub przebiec się po mieście i, o ironio, marzę o płaskim brzuchu na lato.

Mam ochotę przeorganizować swoją szafę. No cóż po części muszę, ale nie to mam na myśli. Chciałabym, żeby w mojej szafie były ubrania pasujące do mojej sylwetki i typu urody. Muszę z tym chyba poczekać do następnej wiosny.

Właśnie teraz marzą mi się dalekie wycieczki i wyprawa w góry. Pewnie przespałabym pół wyjazdu.

Teraz, gdy ciągle się urządzamy jest w domu wiele rzeczy, które chciałabym zrobić. Przenosić, malować, w końcu nadać nowe życie starym krzesłom, pomalować balkon. Pomysłów mam bez liku, zwłaszcza, że jest tyle rzeczy, które chciałabym dokończyć zanim urodzi się drugie. Chyba muszę pogodzić się z faktem, że nie zostaną zrobione a w najlepszym wypadku zrobi to Połówek.

Jestem niezmiernie ciekawa jak to wygląda/ło podczas Twojej ciąży. Będzie mi bardzo miło jak pozostawisz komentarz. 
😊