Specjaliści kontra karmienie piersią. Moje historie z okazji międzynarodowego Tygodnia Karmienia Piersią

1 -go sierpnia to Światowy Dzień Karmienia Piersią. Równocześnie rusza międzynarodowy Tydzień Karmienia Piersią. Z tej okazji chciałam podzielić się z Wami mądrościami jakie usłyszałam od "specjalistów".

Na szczęście podczas naszej drogi mlecznej nie spotkałam z negatywnymi komentarzami ze strony bliskich mi osób. Poza jedną ciotką, która słysząc, że idę nakarmić dziesięciomiesięczną wówczas córkę powiedziała "Jeszcze cyca? Ciuś ciuś." Trochę to przykre, bo pracuje w służbie zdrowia. Co prawda w laboratorium ale jednak.

Nie spotkałam się również z komentarzami, gdy karmiłam w miejscach publicznych. Może nie robiłam tego zbyt publicznie (😉), a może to napiętnowanie w miejscach publicznych urosło już do rangi mitu (mam nadzieję).

Jednak brak wsparcia ze strony bliskich, chociaż go nie ułatwia niema takiego dużego znaczenia i zasięgu jak opinie wypowiadane przez osoby, od których oczekujemy kompetencji i znajomości tematu. Z tym niestety jest problem. Osobiście usłyszałam kilka takich komentarzy.

Pediatra

Wiek Majki: ok. 14 miesięcy

- Dziecko w tym wieku już nie potrzebuje mleka z piersi.

- WHO zaleca do 2 roku życia.

- Nieprawda.

I dalej gadka o tym, że jest to tylko zaspokajanie potrzeby bliskości przez dziecka i braku wartości mleka. Swoją drogą. Nawet jeśli chodziłoby tylko o bliskość to znaczy, że mamy mu jej odmawiać?
Przestałam słuchać.

Ginekolog

Ja 9 tydzień ciąży, M. 15 miesięcy

- Jeszcze karmię piersią.

- Ile ma dziecko?

- 15 miesięcy.

- Proszę natychmiast odstawić. Dziecko już nie potrzebuje piersi. Robią sobie z Was smoczki. W ciąży nie wolno karmić piersią.

- Dlaczego?

- Noo.. nie zaleca się w ciąży karmić piersią.

- wymowne milczenie.

- Jakby się coś działo, jakieś plamienia czy coś, to wtedy proszę natychmiast odstawić.

No to wolno czy nie?*

*Młoda odrzuciła pierś jakiś miesiąc temu. Tymczasem u nas 37 tydzień ciąży i wszystko jest w jak najlepszym porządku. (Więcej o finishu naszej drogi mlecznej przeczytacie tutaj.)

Internista

przepisuje mi leki na kaszel, jestem już w widocznej ciąży (27 tydzień, M. 19 miesięcy)

- Karmię jeszcze piersią - dopowiadam w razie coby się w domu nie okazało, że jednak nie mogę zastosować leków.

- Chwila ciszy.  A więc pierwsze dziecko jeszcze Pani karmi a z drugim już w ciąży?

No tak. Patola. Nie wiem czy pomyślał, że mam w domu kilkumiesięczne dziecko i zaliczyłam wpadkę czy może myślał, że karmiąc nie można zajść w ciążę?

Na moje szczęście byłam zdeterminowana w karmieniu piersią, poszukiwałam informacji na ten temat i w dużej mierze opierałam się na intuicji. Niestety wiele kobiet nie szuka informacji na własną rękę, opiera się na przestarzałych danych czy nieaktualnej wiedzy położnych i lekarzy, często z tego powodu przedwcześnie kończąc karmienie.

To mój ulubiony portal o karmieniu piersią - Hafija.pl Znajdziecie tam wiele cennych informacji, których najprawdopodobniej nie usłyszycie od pediatry czy położnej. Warto w sytuacjach wątpliwych poradzić się Certyfikowanego Doradcy Laktacyjnego (tu znajdziecie listę doradców).