Dwa określenia, których nie cierpię (a w sumie to trzy)


Nie da się uniknąć tych określeń. Zaryzykuję mówiąc, że 99% ludzi ich używa. A jeśli masz dziecko na 99,9% zostaną one użyte w stosunku do niego.
Pierwsze pytanie jakie zadają mi znajomi których spotykam na spacerze, zakupach, gdziekolwiek brzmi:

" I jak mała ? Grzeczna?"


"Nie, właśnie zdemolowała mi pół chaty!"

Co to w ogóle znaczy grzeczna? I jak to się ma do niemowlaka?Grzeczna, czyli co ?
Że śpi całą noc ?
Że nie robi kupy i nie trzeba jej przebierać ?
Że nie płacze (nie wiem w ogóle) ?
Że śpi na spacerze ?
Że leży spokojnie co najmniej pół godziny, akurat żebym wypiła ciepłą herbatę ?
Że nie marudzi (nigdy) ?

Grzeczne, czyli śpi, nie płacze, nie marudzi ? Leży sama, cicho. Jakby jej w ogóle nie było. Nonsens. Z całą mocą tępię to określenie wśród najbliższych. Była grzeczna na spacerze, zakupach, wycieczce, w nocy ?
Nie, nie była! Obudziła się, płakała, była głodna, wróciliśmy do domu ! Taka jest nie grzeczna ! Diabeł wcielony !

A w dodatku jaka cwana !!


Nie chce leżeć sama - woli na rękach. Tak to sobie wykombinowała ! Taka mała a taka cwana. Cwaniara mała, nie poleży chwilę sama. I w dodatku jeszcze wymusza, na wszystko płacze a tylko weźmiesz na ręce i przestaje Cwaniara jedna no!

Dziecko nie jest ani cwane ani grzeczne.


Nie jest też niegrzeczne.
Niemowlę nie posiada zdolności analitycznych i manipulacyjnych. Wszystkie wysyłane sygnały oznaczają że jego potrzeby nie są zaspokojone.

Nie chce samo leżeć ? Widocznie potrzebuje twojej bliskości.
Dalej płacze ?
Może jest głodne, ma mokrą pieluchę, jest mu nie wygodnie, metka obciera a poza tym się nie wyspało, pogoda jest do bani i jedyne co chce to tulić się w twoich ramionach i słuchać jak mu śpiewasz.

Więc zrób to. Uwierz opłaca się.

No chyba, że wymusza.


Dla mnie to zamiennik z określeniem "cwany". Wiem, że jest pewnie częściej używany ale mam to szczęście, że jeszcze go nie słyszałam (sic!).
Jeszcze raz.

Dziecko nie wymusza. Płacz nie jest wymuszaniem. Płacz jest wyrazem emocji. Skoro dziecko płacze widocznie w ten sposób wyraża jakąś emocję. Emocję, która najprawdopodobniej wiąże się z jakimś brakiem, z jakąś niezaspokojoną potrzebą (aktualną bądź dawną).
Więc skoro Twoje dziecko płacze to po prostu weź je na ręce, przytul, porozmawiaj. W zależności od wieku i tego czego w tym momencie potrzebuje.


A tu o tym dlaczego nie chce żeby moje dziecko było grzeczne.

Komentarze