Czy jest tu ktoś, kto jeszcze nie przystroił domu na święta? To w zasadzie ostatni moment. Ale spokojnie. Mam tu kilka prostych, szybkich i tanich propozycji do dowolnej modyfikacji.
Najlepsze jest to, że możesz wykorzystać stare ozdoby, których nie masz zamiaru po raz kolejny wieszać na choince i stworzyć nową, własną, niepowtarzalną dekorację i to bez chodzenia do sklepu po dodatkowe gadżety. Prawdopodobnie masz wszystko czego Ci potrzeba, by odmienić swój dom na Święta i wprowadzić magiczny klimat. Ja swoje ozdoby przygotowuję już od jakiegoś czasu, bo po prostu nie mogłam inaczej. A Ty jeszcze zdążysz. Zatem nie przedłużając, bo czasu niewiele. Do dzieła !
Potrzebne:
- sznurki (mogą być masarskie, z pasmanterii lub nawet działu budowlanego) lub włóczka, byle nie za grube
- patyczki do szaszłyków
- klej na gorąco
- wstążki
- różnego rodzaju ozdoby świąteczne
- świeczki
- szyszki
- gałązki
- trochę czasu i chęci
- opcjonalnie: spray, orzechy włoskie, łańcuch, pomarańcze, sól, ryż
1. Ażurowe gwiazdki
Na początku mogą sprawiać nieco trudności, ale po chwili idziesz jak burza. Znalazłam je u Kameralnej i wiedziałam, że muszę je zrobić.
Potrzebne: sznurki, patyczki do szaszłyków, klej na gorąco.
Wykonanie: Przecinamy patyczki na pół, sklejamy na końcach, wycinamy ze sznurka kilkadziesiąt (w zależności od liczby gwiazdek) kawałków o długości ok. 5-7 cm (wytnij pierw jeden i sprawdź czy łatwo będzie zrobić supełek) i związujemy końce gwiazd (wystarczy jeden supełek), aby się lepiej trzymały, następnie oplatamy gwiazdę bezpośrednio z rolki. Na końcu związujemy i przycinamy odstające sznureczki. Dowiązujemy zawieszkę.
Ja zrobiłam też kilka gwiazdek z całych patyczków, zawieszę je na okno.
Jeżeli mój opis wydaje Ci się niejasny zapraszam do Kameralnej.
2. Kokardki
Banał! Potrzebujesz jedynie wstążek, wiążesz kokardę i już ! Możesz ewentualnie wplątać zawieszkę ale śmiało możesz też po prostu położyć ją na gałązki lub przykleić do świecznika.
Możesz użyć dowolnej wstążki: szerokiej, wąskiej, jednokolorowej, z ozdobami, napisami. Ja swoje wstążki kupiłam już dawno, miały się do "czegoś" przydać. I się przydały.
3. Zapach lasu w wazonie
Czeka Cię obowiązkowy spacer do lasu po gałęzie i szyszki ale naprawdę warto. Kilka gałązek zupełnie odmieni Twoje wnętrze. Wkładasz je do wazonu, słoika zawieszasz bombki, kokardki, kawałek łańcucha, szyszki. Cokolwiek co masz. Ja wykorzystałam karbowane kartki ozdobne zakupione dla MMM dawno temu w biedronce, gwiazdki, którym dorobiłam zawieszki oraz drewniane ozdoby. Możesz też dodatkowo ozdobić wazon/słoik doczepiając kokardę lub oplatając np. koronkową wstążką.
U nas takie "bukiety" stoją w każdym pokoju, więc wszędzie czuć już Święta :)
PS. Woda jest świeża, po prostu zafarbowała od gałęzi.
4. Stroik adwentowy
Naprawdę prościzna i tak naprawdę kilka minut roboty. 4 świeczki lub podgrzewacze, podstawka kilka ozdób i gotowe. Ja swoje świeczki okleiłam tasiemką i dokleiłam gwiazdkę. Szyszki zostały mi z tamtego roku z jakiegoś żywego, kupnego stroika. Dodatkowo kilka gałązek i sztuczne kulki ostrokrzewu.
Możesz również po prostu ustawić świeczki na podłużnej podstawce, położyć gałązki, szyszki, orzechy i tyle. Świetnie sprawdzi się półmisek lub nawet zamknięcie od pudełka po butach (oczywiście uprzednio oklejone, chyba, że ma np. naturalny kolor tektury). Wykorzystaj to, co masz.
5. Girlanda
Kolejna ozdoba "coś z niczego". Gdy tylko rozpoczął się sezon na produkty świąteczne kupiłam kilka rzeczy, bo przecież na nowym mieszkaniu nic jeszcze takiego nie posiadaliśmy. Kupowałam raczej bez specjalnego przeznaczenia. Wykorzystane ozdoby miały być po prostu bezpieczne, w razie gdyby MMM chciała się niemi pobawić.
Potrzebne: sznurek/łańcuch, ozdobne zawieszki, bombki, szyszki, gałązki.
Wykonanie: możesz wykorzystać np małe klamerki (lub duże jeśli girlanda również będzie na tyle duża lub po prostu przywiązać do sznurka. Ja początkowo dałam tylko klamerki lecz bałam się, że nie utrzymają więc zrobiłam najpierw supełki, które zasłoniłam klamerkami (możesz je również zasłonić np. małą kokardką). Ciekawy efekt dają wiszące na sznureczku szyszki.
U nas powstanie jeszcze jedna girlanda - z czerwonych ażurowych gwiazdek (patrz pkt 1).
Poniższa a'la girlanda stworzona została dla MMM. Zawieszona dla jej uciechy i radości na wysokości, która pozwoli cieszyć jej oczy i ręce, a która jest tak bezczelnie przez nią ignorowana :p
6. Świecznik
 |
| Wybaczcie jakość, zdjęcie z tamtego roku, robione telefonem |
Świeczki to nieodłączny element Świąt. Nadają one wspaniałego klimatu. A piękny świecznik to naprawdę nic trudnego. Wystarczy słoik, wazon, kieliszek od wina, szklany pojemnik, w którym na co dzień trzymasz cukier. Możesz wypełnić go gałązkami, szyszkami, solą (prawie jak śnieg), ryżem. Ciekawym pomysłem jest postawienie kieliszka do góry dnem i postawienie podgrzewacza na podstawce. Można również opleść słoik sznurkiem i doczepić do niego np. szyszkę lub gałązkę.
Na powyższym zdjęciu do kuli włożyłam koniakówkę do góry dnem. Dzięki temu podgrzewacz stał prosto i stabilnie.
7. Prezenty
Wiecie co, nie lubię prezentów w torebkach. Oczywiście liczy się wnętrze, ale nie ma tej magii podczas rozpakowywania. Poza tym pakowanie prezentów w papier wymaga zaangażowania, pokazuje, że zależy Ci na tej osobie, że chcesz by wiedziała, że poświęciłeś jej czas a nie tylko kupiłaś prezent, wrzuciłaś do torebki, podpisane i do widzenia. Po za tym pięknie prezentują się pod choinką (prezenty się prezentują.. no cóż :) )
PORADY:
Szyszki i orzechy pięknie prezentują się pomalowane sprayem. Dzięki temu zyskujesz nową ozdobę.
Gałązki możesz delikatnie oprószyć śniegiem w spray'u.
Świetnie również sprawdzają się suszone pomarańcze (moje co prawda jeszcze schną suszą się jedynie przy okazji stygnięcia piekarnika po pieczeniu potraw, myślę, że możesz jeszcze zdążyć - tylko pokrój ją na cieniutkie plastry!)
Miły gest
Zrobiłam to na Mikołajki i zrobię to teraz. Jest taki zwyczaj, że do prezentów dokłada się coś słodkiego, zazwyczaj czekoladę, bombonierkę czy mikołaja dla dzieci. Jestem przeciwniczką jedzenia słodyczy przez dzieci dlatego zamiast słodyczy glukozowo-fruktozowych wszystkim podarujemy pierniczki własnej roboty, na które przepis znajdziecie tutaj.
Faktycznie bardzo ciekawie napisane. Czekam na więcej.
OdpowiedzUsuń