W niedziele tak zaczynamy dzień. Łuki robi gofry a jeszcze sobie drzemię. Nie będę nawet Was ściemniać. Ten przepis jest od niego. Ja nigdy nie robiłam gofrów. Przepis "białka ubij osobno" to dla mnie za wiele
ale może komuś się chce 


Składniki:
- 2,5 szklanki mąki pszennej pełnoziarnistej (orkiszowej też wychodzi)
- 2 szklanki mleka / napoju roślinnego (używaliśmy sojowego, ryżowego i migdałowego więc chyba bez różnicy)
- 0,5 łyżeczki sody oczyszczonej
- 0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 4 łyżki oleju + do natłuszczenia
- 2 jajka (osobno białka i żółtka)
Przygotowanie:
- Ubij białka na sztywną pianę
- Pozostałe składniki wymieszaj lub zmiksuj
- Konsystencja masy musi być dosyć gęsta (gęstsza niż na naleśniki)
- Na koniec delikatnie dodajemy ubite białka i również delikatnie mieszamy
- Rozgrzaną gofrownicę smarujemy olejem
- Pieczemy ok. 12 minut (chociaż to pewnie zależy od gofrownicy)
Jakby wielkiej filozofii nie ma no ale. W niedziele nie wstaję ;p
Oczywiście druga sprawa to dodatki. U nas musi być bita śmietana, my robimy ze śmietany 30%, słodziutka nie trzeba cukru. Jakieś owoce, tu jakby "sky is the limit". Dżemy z piwnicy i oczywiście masło orzechowe.
A jakbyście szukały innych inspiracji na śniadania,takich przy których nie trzeba stać to sprawdźcie jak robi się placki owsiane na "milion" sposobów albo 16 pomysłów na szybkie śniadania.
Komentarze
Prześlij komentarz